[kuźnia, tanhua] siateczkowa czerwona szlachcianka, chuda, ciężka porażka i jazda konna z jb, przenosząca nogi i stawy barkowe na ostre rżnięcie
Maritoxx, moja argentyńska panna zostaje złożona, by ssać moją gumę i mocno się przedrzeć, żeby się na mnie wspiąć i zwieść mnie dobroci
Maritoxx pendeja z rodzaju argentyna dała mi w dupę najpierw czterokrotnie i wolała, żebym wziął ją z rzeką mleka
Na mokrym noxie nie mogłem wytrzymać tego przez wieki, więc musiałem go uderzyć, posiekać, poza tym byłoby źle, gdyby było nieukryte ... najlepiej, że wszystko spadło, ja skasowano zarodek wokalizy xd (bez wokalizy)